Czasami nasze ciała dają nam delikatne ostrzeżenia, zanim dadzą o sobie znać głośniej. Zmęczenie, drobne, przemijające dolegliwości, bóle i cierpienia, które przypisujemy rutynie… A co jeśli za tymi znakami kryje się coś głębszego? Pewna kobieta postanowiła podzielić się swoją historią, nie po to, by przestraszyć, ale by podnieść świadomość.
Znużenie, które uważamy za „normalne”
Susan, 47-letnia aktywna matka dwójki dzieci, często czuła się wyczerpana. Przypisywała to zmęczenie wszystkiemu, co życie jej rzuca: pracy, obowiązkom, krótkim nocom… Do tego stopnia, że czasami zatrzymywała się w samochodzie, żeby się zdrzemnąć.
W tamtym czasie nie widziała w tym nic niezwykłego. „Myśleliśmy, że jesteśmy po prostu wyczerpani, jak wszyscy inni” – zwierzyła się. Ale z perspektywy czasu zdała sobie sprawę, że to ekstremalne, uporczywe zmęczenie zasługiwało na wysłuchanie.
Yo Make również polubił
Przyszedł czas na pierogi. Wbrew pozorom pierogi są szybkie w przygotowaniu.
Croissanty w stylu pizzy
Kobieta ujawniła 3 przeoczone objawy przed diagnozą raka w czwartym stadium w wieku 28 lat
Szokujące! Ten Przepis na Ciasto Babci Sprawi, że Twoja Kuchnia Eksploduje Smakiem!