Prosty, pozornie niegroźny, codzienny przedmiot może czasami być przyczyną druzgocącej tragedii. Tego właśnie doświadczyła Lindsay Dewey, amerykańska matka, która niedawno podzieliła się straszną nowiną na swoim koncie na Instagramie. Chwila nieuwagi, nieprzewidziany wypadek… i życie jej małego chłopca, Reeda, nagle dobiegło końca. Co się stało? I przede wszystkim, jaką naukę możemy wyciągnąć z tej historii, aby lepiej chronić nasze dzieci? Pozwól, aby to poruszające i pouczające świadectwo Cię poprowadziło.
Wypadek domowy, który może się zdarzyć każdemu
Kto by pomyślał, że lustro umieszczone na ścianie może stać się prawdziwym zagrożeniem? A jednak to właśnie ta kara kosztowała życie małego Reeda, mającego zaledwie 22 miesiące. Tego dnia, podobnie jak wiele innych, dziecko bawiło się spokojnie w pobliżu kuchni swoimi ulubionymi zabawkami. Jego matka, która patrzyła na niego z czułością, nie miała pojęcia, że to ostatnie wspomnienie, jakie o nim zachowała.
Kilka minut później w domu rozległ się głuchy odgłos. Duże lustro, które rodzina uważała za stabilne i bezpieczne, właśnie się przewróciło. Poniżej był mały Reed. Choć na początku wydawał się przytomny i nie miał widocznych obrażeń, rzeczywistość okazała się o wiele poważniejsza. Lustro uderzyło go mocno w głowę, powodując śmiertelny uraz głowy.
Yo Make również polubił
“Błyskawiczny deser z dżemu – przepis, który podbija serca w kilka minut!”
5 powodów, dla których warto mrozić cytryny i jak to zrobić
“Puszyste Kluski Ziemniaczane z Serem – Prostota i Smak w Jednym Przepisie!”
Co zrobić, gdy w kominie zapali się sadza?