Kiedy jesteś dzieckiem, wszystko wydaje się większe i bardziej tajemnicze. A czasami nieistotny szczegół staje się prawdziwą zagadką. Moja była blizną. Nie na moim ciele, ale na ciele mojej matki. Usadowiona na samym szczycie jej ramienia, niczym mały krater otoczony miniaturowymi zagłębieniami, fascynowała mnie. Czemu to może odpowiadać? Czy to była stara kontuzja? Wyblakły tatuaż? Tajemnica?
Nie sposób dokładnie określić, kiedy zacząłem ją zauważać. Wiem, że pozostało ono gdzieś w zakamarkach mojej pamięci… aż do dnia, w którym przypadkowe spotkanie w życiu pozwoliło mi odkryć jego tajemnicę.
Spotkanie, które budzi wspomnienia
Był letni dzień. Słońce prażyło na peronie kolejowym, a ja pomagałem starszej pani wysiąść z pociągu. Podpierając jej ramię, zobaczyłem tę samą bliznę, w tym samym miejscu, co u mojej matki. Prawdziwe kopiowanie i wklejanie.
Wtedy nic nie powiedziałem. Za dużo ludzi, za mało czasu. Ale ta wizja mnie ogarnęła. Musiałem zrozumieć. Zadzwoniłem więc do mamy, trochę zdenerwowany. A potem odpowiedziała mi niemal szyderczym tonem:
„ Ale przecież o tym wiesz, no weź!” To blizna po szczepieniu przeciwko ospie! »
Popularna marka… a jednak zapomniana
Tak, ospa prawdziwa. Choroba, o której czytamy w podręcznikach historii, ale która naprawdę wstrząsnęła światem. Jeszcze kilkadziesiąt lat temu szerzyło terror. Wysoka gorączka, silny ból, imponujące krosty… a często śmierć. Nic mniej.
Yo Make również polubił
Śledź po królewsku – Przepis na Wykwintną Przystawkę
Min orkidé blommar som en galning” – så här gör du en vitlöksspecialitet för riklig blomning av orkidéer
7 Ekologicznych nawozów do przygotowania w domu, które wzbogacą Twój ogród
Wlej ocet do spłuczki toaletowej: rozwiążesz duży problem