W cichym świecie oddziałów położniczych, gdzie pierwsze krzyki rozbrzmiewają niczym pieśni nadziei, czasami zapada cisza, którą niewielu dostrzega. Cisza wypełniona bólem, miłością i wspomnieniami. To właśnie w tej ciszy narodził się mały symbol: fioletowy motyl. Dyskretne, na pierwszy rzut oka prawie niewidoczne… ale niosące ze sobą potężny przekaz.
Narodziny, żałoba
Fioletowy motyl narodził się z głęboko ludzkiej historii Millie Smith, młodej matki, która przedwcześnie urodziła bliźniaczki. Jedna z nich, Skye, cierpiała na nieuleczalną wadę rozwojową i przeżyła zaledwie kilka godzin. Kilka cennych godzin, poza czasem.
Ale Millie zdenerwowało banalne zdanie, rzucone przez inną matkę na oddziale położniczym: „Masz szczęście, że masz tylko jedno dziecko”. „Uwaga bez złośliwości, ale druzgocąca. Bo jak możemy wyjaśnić w kilku słowach, że inne dziecko istniało, żyło, było kochane… zanim odeszło?
To właśnie tam zrodził się pomysł na fioletowego motyla.
Siła symbolu
Fioletowy motyl, przyczepiony do łóżeczka lub inkubatora, oznacza, że dziecko straciło bliźniaczkę, dziewczynkę lub mnogie bliźnięta w chwili narodzin lub krótko po nich. Symbol ten nie ma na celu wzbudzania litości. Ma ona na celu wzbudzenie współczucia, powściągliwości i łagodności.
Dzięki niemu opiekunowie i goście mogą dostosować sposób mówienia, uniknąć niezręczności i zaoferować rodzicom, którzy balansują między radością z posiadania żywego dziecka a ogromnym bólem z powodu śmierci drugiego, bardziej czułą perspektywę.
Yo Make również polubił
Papież Franciszek chorował na zapalenie płuc: Przebieg i rokowania
Ciasto 12 Łyżek: Proste, Szybkie i Pyszne – Idealne na Każdą Okazję
Po prostu nakleiłem okna jakąś tanią folią i przez całą zimę nie miałem żadnych problemów.
To niebezpieczne jedzenie powoduje śmierć 200 osób rocznie