Apple Watch – święty dodatek?
Oczywiście, smartwatch nie jest niczym świętym. Ale sam w sobie symbolizuje zdumiewający pomost między tradycją a nowoczesnością . W świecie, w którym wszystko ewoluuje z prędkością kliknięcia, widok światowej sławy postaci religijnej używającej tych samych narzędzi co ogół społeczeństwa tworzy lukę, która jest zarówno zabawna, jak i odkrywcza. Być może nawet uspokajająca: w końcu za wielką odpowiedzialnością zawsze stoi człowiek. Człowiek, który, jak wielu, chce śledzić swoje kroki, wiadomości lub czas następnej modlitwy… za pomocą prostego spojrzenia na nadgarstek.
Obraz, który pozostawia trwałe wrażenie
Ta migawka papieża z jego Apple Watchem to nie tylko anegdotyczny szczegół. Odzwierciedla ona zmianę pokoleniową , Kościół, który, zachowując swoje obrzędy przodków, nie waha się już przyjmować narzędzi XXI wieku. Niektórzy uznają to za ciekawostkę, inni za nieszkodliwy gest, ale dla wielu ten obraz pozostanie w annałach jako dyskretny ukłon w stronę naszej hiperpołączonej ery .
A co jeśli ostatecznie podążanie za światem byłoby także misją współczesnego papieża?
Yo Make również polubił
Jak mieć pachnącą łazienkę bez kamienia: spryskaj ją tą mieszanką
Tarta warzywna
Cóż za oszustwo!
Sezon kleszczy właśnie się rozpoczął. Oto jak używać rozmarynu, aby się ich pozbyć