Następnie czarnym flamastrem napisał to wielkimi literami, jakby nie chciał o tym zapomnieć:
> „Masz coś wyjątkowego”.
To był pierwszy raz, kiedy odważył się uwierzyć, że może być czegoś wart.
Mijały lata. Chłopiec powoli torował sobie drogę. Czasem mu się nie udawało, często wytrwał. Czytał, pisał w tajemnicy, wymyślał historie, zapełniał zeszyty.
Wiele lat później ten były „głupek” został pisarzem.
Na każdych targach książki, podczas każdego spotkania z czytelnikiem podpisuje swoje dzieła krótkim zdaniem, zawsze tym samym, w hołdzie człowiekowi, który dostrzegł go, gdy nikt nie patrzył:
> „Masz coś wyjątkowego.”
Yo Make również polubił
Pierścionek, który wybierzesz, ujawni Twoją najprawdziwszą cechę
„Na start ma 40 głosów”. Jest nowy faworyt konklawe. To on zastąpi Franciszka?
„Schneeflöckchen: Zimowe Ciasteczka, Które Rozpływają Się w Ustach”
Bezproblemowe czyszczenie spoin podłogowych: najlepszy poradnik DIY na temat nieskazitelnie czystych podłóg