Naśmiewali się ze mnie, nazywając mnie „pupilem nauczyciela”, ale nie obchodziło mnie to.
Nie był tylko moim dziadkiem – był moim najlepszym przyjacielem.
Podczas odczytywania testamentu każdy otrzymał 200 000 dolarów.

Kiedy prawnik oznajmił, że mogę opuścić stary dom, cała sala wybuchnęła śmiechem.
„Ona ma pleśń i wspomnienia” – zażartował jeden z kuzynów.
Ale podczas gdy oni widzieli rozkład, ja widziałem istotę dziedzictwa Dziadka.
Po przeprowadzce odkryłem ukryty pokój za regałem z książkami, pełen jego patentów na tekstylia, notatników i niedokończonych projektów.

Zainspirowany, rzuciłem się w wir realizacji marzenia, którego nigdy nie udało mu się dokończyć, i założyłem firmę zajmującą się sprzedażą tkanin w tym właśnie domu.
I tak zaczęło się dziać – podobnie jak ich zazdrość.
Teraz ci sami krewni, którzy kiedyś się śmiali, przychodzą z prośbą o pomoc i inwestycje.
Po prostu się uśmiecham, grzecznie odmawiam i idę dalej.
Siedząc przy kominku, pod jego zdjęciem na kominku, cicho mówię: „Zrobiliśmy to, dziadku”.
Oni gonili za pieniędzmi. Ja odziedziczyłem coś o wiele cenniejszego.
I teraz śmiech ucichł.
Yo Make również polubił
Nigdy nie jadłam tak pysznego ciasta – przepis prosty i pyszny
PIZZA CASSEROLA – Jak pyszna!
Delikatne Naleśniki z Quarkiem i Kremowym Budyniem – Szybki Przepis na Pyszny Deser
Te czerwone żyły rozprzestrzeniają się po moich udach. Do mojej wizyty u lekarza jeszcze daleka droga. Co mogę zrobić w międzyczasie?