Ma wielkość zaledwie 8 mm, ale jego obecność jest na tyle poważna, że może zaniepokoić zarówno turystów, jak i specjalistów od zdrowia. Szybszy, większy i potencjalnie znacznie groźniejszy niż klasyczny kleszcz, Hyalomma marginatum znów trafia na pierwsze strony gazet. Gatunek ten, pierwotnie pochodzący z dużo cieplejszych rejonów, stopniowo zadomowił się we Francji. Ale dlaczego budzi to tak wielki niepokój? I przede wszystkim, jakie ryzyko to tak naprawdę niesie?
Kleszcz z innego miejsca, zdecydowany zostać
Za tą nieco barbarzyńską naukową nazwą kryje się olbrzymi kleszcz, zupełnie inny od tych, które zazwyczaj spotykamy w naszych lasach. Hyalomma marginatum jest dwa do trzech razy większy od „klasycznego” kleszcza i można go rozpoznać po nogach ozdobionych białymi i brązowymi pierścieniami oraz ostrych szczypcach.
Kleszcz ten, który przez długi czas występował głównie w Afryce Północnej, na Bałkanach i w Turcji, w obliczu globalnego ocieplenia znalazł nowe siedlisko: południową Francję. Został już zauważony w ponad dwudziestu departamentach, w tym Ardèche, Landes, Var i Alpes-Maritimes.
zobacz więcej na następnej stronie
Reklama
Yo Make również polubił
Tajemnica, której producenci maszynek do golenia nie chcą, abyś poznał
Pączki: Tradycja, Przepis i Porady na Idealne Wypieki
Bezproblemowe czyszczenie gałek kuchenki: utrzymuj je lśniące w zaledwie 2 minuty
Eliminuje ból pleców, kręgosłupa i kolan